|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zoe
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:18, 19 Wrz 2006 Temat postu: tragedie, swieże rany - bundesliga |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
tragedia goni tragedie. pilkarze bundesligii przezywaja dramaty. moze przez to, iz wszystko zbiega sie w tym samym czasie odczuwamy to gwaltowniej. i sieje sie wkolo tych informacji wiecej szumu (przynajmniej w Niemczech).
słyszeliscie o tym? mi szkoda obu panow, ale przede wszystkim dzieci, ktore tak szybko stracily zycie...jak pogodzic sie ze smiercia? czy da sie z nia pogodzic?
moze jakas dyskusja? byc moze to zbyt powazny temat na to forum patrzac na wasze posty( nie wszystkich), ale mimo wszystko temat uwazam za otwarty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
van_the_girl
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 23:52, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zoe, troche bez sensu, bo tu niekażdy zna niemiecki. Ja np nie znam i nie wiem o co chodzi w obu artykułach, więc nawet nie mogę ich skomentowac a co dopiero rozpocząć dyskusji.
Ale za to całkiem świeża tragedia to sprawa Dario Silvy... Przyznam, że bardzo lubię reprezentację Urugwaju - nie wiem dlaczego, ale nie Brazylia, nie Argentyna, ale właśnie Urugwaj i Meksyk właściwie. Dlatego wypadek Dario wydaje mi się straszny... Piłkarz lat bodajże 33 i musiał mieć amputowaną prawa nogę by przeżyć po wypadku... zdajecie sobie sprawę co to oznacza dla piłkarza...? Dla takiego piłkarza, profesjonalisty...? Toż on dopiero co z Portsmouth odszedł... Kurde, straszne jak dla mnie...
A kiedyś był też przypadek, że piłkarzowi Milanu - Kakha Kaładze - uprowadzili brata i szantażowali w ogóle rodzinę Kaładze... I porywacze tego brata w końcu zabili. Niestety, ale wypadki chodzą po piłkarzach, a my czasem nawet nie zdajemy sobie z tego aż tak sprawy...
Co do powagi tematu, każdy, kto w takim temacie zacznie żartowac, nabijac postu lub robic cokolwiek, co w tym temacie nie przystoi - ma zagwarantowane u mnie przynajmniej jedno ostrzeżenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mars
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 18:13, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Naprawde przykra historia z Dario Silva:/ Bardzo lubie i cenie tego zawodnika i bardzo szkoda mi go. Jest to naprawde powazny cios zarowno dla niego jak i kibicow i jego rodziny, znajomych...
A co do Kaladze to trzeba bylo zaplacic 600 tysiecy euro (bo tyle chyba rządali za niego) o ile sie nie myle i byloby raczej po sprawie. Tak bylo z tego co wyczytalem. Kahber czekal i sie nie doczekal, jednak to tez bardzo przykra sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoe
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:30, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
w sumie przepraszam. myslałam poprostu, ze sprawy sa wystarczajaco glosno naglosnione i wiekszosc zainteresowanych tematem bedzie wiedziała co sie stało. ale, ze tak od razu bez sensu? ;>
w tych artykułach było o smierci córki enke, chorej na serce, po ktorej w niedługim czasie..bodajze jednoniowym nastapiło potracenie przez brata schweiniego - tobiasa dziewczyny, ktora na skutek obrazen glowy rowniez zmarla. ze sledztwa przeprowadzanego przez policje po zdarzeniu nie stwierdzono winy kierowcy (tobiego).
co do wypadkow, ktore opisujecie wy ... niestety nie jestem obeznana w historii futbolu i po nazwiskach nie kojarze, ale z pewnoscia były to przykre tragedie. szczegolnie dla pilkarza, ktorzy przezyj a jednoczesnie nie mogl kontynuowac swojej pasji.
widzialam kiedyś w internecie filmik o naj-piłkarzach, ktorzy tragicznie zgineli... jeden na boisku, drugi chyba z rąk mafii. niezwykle wzruszajacy dla mnie jako laika w przedstawionych w nim historiach. niestety nie posiadam linka do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
van_the_girl
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 13:46, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Na boisku zginął węgierski piłkarz Miklos Feher... Piłkarz Benfiki Lizbona i to było chyba rok czy 2 lata temu. To bylo straszne - ja sama się popłakałam jak oglądałam ten film...
Drugi na boisku z bardziej znanych zginął ówczesny piłkarz bodajże Olympiqe Lyon - Marc Vivien Foe... Też strasznie to wszystko wyglądało na boisku... Tragedia goni tragedię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mars
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 15:30, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tez to pamietam. A smierc M. Viviena - Foe widzialam w telewizji, podczas meczu w Pucharze Konfederacji. Straszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|