|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nata
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z murawy
|
Wysłany: Sob 12:07, 21 Cze 2008 Temat postu: Biografia |
|
|
Lukas Podolski to napastnik z polskimi korzeniami.
Urodził się 4 czerwca 1985 roku na Śląsku - w Gliwicach, które obecnie odwiedza kilka razy w roku (przyjeżdża do żyjącej tu babci). Mimo zmiany paszportu w bardzo młodym wieku (2 latka) Lukas mówi płynnie po polsku, choć z charakterystycznym akcentem - zaskakującym, bo nie niemieckim, ale czymś co określiłbym jako "kanadyjska naleciałość".
Łukasz posiada jedynie paszport niemiecki. Według polskich przepisów jest on obywatelem Polski, ponieważ odziedziczył obywatelstwo po rodzicach i nigdy się go nie zrzekł.
Zainteresowanie futbolem zaszczepił w młodym Łukaszu jego ojciec Waldemar, który w przeszłości również zawodowo grywał w piłkę nożną.
Po przeprowadzce w 1987 roku do Niemiec, Lukas grał w drużynie młodzieżowej 07 Bergheim. Od sezonu 1995/96 trafił do 1. FC Köln, gdzie zaczynał karierę w rezerwach. Właśnie w Kolonii jego talent bardzo szybko zaczął się rozwijać co zaowocowało awansem do pierwszej drużyny.
Lukas Podolski - wzlot
Szansę gry w pierwszym zespole 1. FC Köln dał Podolskiemu Marcel Koller. Już na początkowych treningach z drużyną przekonał się jaki talent posiada Poldi.
Swoją pierwszą profesjonalną umowę Lukas podpisał przed sezonem 2003/2004. Mimo dobrej gry jego gole nie pomogły Kolonii utrzymać się w Bundeslidze. Jednak zaangażowanie, technika strzelecka oraz prędkość Podolskiego zwróciły uwagę selekcjonerów Niemiec.
Zawodnika z polskimi korzeniami zauważyli również Polacy: trener Edward Klejndinst podobno kilkukrotnie rozmawiał z Podolskim telefonicznie o możliwościach gry w polskiej reprezentacji. Piłkarz miał potwierdzić chęć wystąpienia w polskim trykocie, jednak ostatecznie nie zadeklarował gotowości występów w naszej reprezentacji.
W walkę o piłkarza włączył się prezes PZPN Michał Listkiewicz, który wysłał do Podolskiego list, w którym prosił o oficjalną deklarację zainteresowania występami w biało-czerwonych barwach. Podolski odkładał decyzję, a w końcu odmówił gry.
Niemiecki brukowiec "Bild" 5 lutego 2004 zamieścił artykuł: "Polacy chcą ukraść Podolskiego", zamieszczając zdjęcie Łukasza przymierzającego koszulkę polskiej reprezentacji.
Debiut w reprezentacji Niemiec
Podolski zadebiutował w niemieckiej U21 w meczu ze Szwajcarią 17 lutego 2004 na Mistrzostwach Europy 2004.
Początkowo na piłkarskie Mistrzostwa Europy 2004 w Portugalii trener niemieckiej reprezentacji Rudi Völler ogłosił 22-osobową kadrę w której nie znalazło się nazwisko Podolskiego. Okazało się jednak, że pozostawił on 23. miejsce dla piłkarza U21. Wybór miał paść na jednego z dwóch wyróżniających się młodych zawodników: Podolskiego i Schweinschteigera.
31 maja 2004 trener Rudi Völler po meczu ze Szwecją oficjalnie powołał Łukasza do reprezentacji seniorów.
Podolski zadebiutował w kadrze 6 czerwca 2004 w meczu z Węgrami, co uprawomocniło jego wybór barw niemieckich.
Po kilku występach reprezentacyjnych Völler przekonał się do Lukasa i powołał go na rozgrywki Euro 2004 w Portugalii. Poldi okazał się jednym z niewielu jasnych punktów kadry Niemiec na tym turnieju. Zdobył w ten sposób serca niemieckich fanów.
Transfer do Bayernu Monachium
Ponieważ jego FC Köln nie zdołało utrzymać się w Bundeslidze, i spadło do drugiej ligi niemieckiej, Podolski zdecydował się na transfer do Bayernu, w którym gra od sezonu 2006/2007.
Dzięki udanym występom Podolskiego na Mistrzostwach Świata, Bawarczycy musieli wyłożyć na jego transfer ponad 10 mln euro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nata
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z murawy
|
Wysłany: Nie 11:10, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Poldi od A do Z.
Oczywiście to, że gra w Kolonii [FC Koeln] jest nieaktualne, obecnie gra w Bayernie
A - alkohol
Nie pije alkoholu.
B - Bayern Monachium
W zespole Bawarczyków Poldi występuje od sezonu 2006/2007
C - Champions League
Sen dla każdego piłkarza! Naturalnie - chciałbym kiedyś zagrać w Lidze Mistrzów, ale jeszcze minie trochę czasu zanim do tego dojdzie.
D - derby
Derby przeciw Leverkusen. Tak. Derby mają zawsze szczególną atmosfere. Jest logiczne, że każdy chce taki mecz wygrać. Zwycięstwo derbowe jest najwspanialsze dla naszych fanów.
E - Euro 2004
Zagrałem najpierw dla U21 w Niemczech a że udało mi się zagrać na Mistrzostwach Europy, cieszy mnie naturalnie.
F - FC. Koeln
Kolonia jest drużyną z moich snów. Już jako mały chłopiec byłem wielbicielem FC i także często bywałem na stadionie, aby dopingować drużynę.
Fani są dla nas dużym bodźcem dopingującym i także ogromnym wsparciem dla nas. Mimo naszego złego położenia fajnie że przychodzili ciągle na stadion. To smutne widząc naszych fanów cierpiących po naszych porażkach.
G - Gliwice
Jestem dwa-trzy razy w Gliwicach w ciągu roku i odwiedzam tam moją babcię. Jestem silnie związany z moim miejscem urodzenia i jestem tam co najmniej tak samo znany jak w Niemczech.
H -HSV
Zadebiutował właśnie przeciwko temu klubowi 22 listopada 2003 roku
I - internet
Surfuję bardzo chętnie w Internecie, często także na stronie FC. Bardzo mnie cieszy to, że teraz mam swoją stronę internetową.
J
-
K - kontrakt
Pojęcie kontraktu profesjonalnego jest tylko symbolem. Ważne jest, że gram w pierwszej drużynie.
K - komputer
Mam go naturalnie w domu. Jednak nie nazwałbym się 'maniakiem', ale mimo wszystko używam go codziennie.
L - luksus
Nic nie przyniosłoby to, jakbym kupował sobie drogie samochody i naszyjniki. Nigdy nie wie się co może zdarzyć się na boisku. Kariera może złamać się w każdej chwili, dlatego zdrowie jest dla mnie prawdziwym luksusem.
M - Mistzostwa Świata
WM 2006 jest pewnym celem dla mnie. Byłoby wspaniale zagrać przy własnej publiczności.
M - Marcel Koller
Mój pierwszy profesjonalny trener, to on dał mi pierwszą szansę u zawodowców. Jest dobrym trenerem, któremu wiele zawdzięczam.
M - muzyka
Słucham chętnie polskiego hip - hopu i R'n'B. W hotelu, autobusie, w drodze na stadion lub słucham przed meczem w słuchawkach. Peja, WWO i Mezo.
N - numer na koszulce
Moim ulubionym numerem jest 11. Miałem go już w Bergheim i w amatorach Koeln. W tym sezonie grałem z numerem 10, który również jest dla mnie fajnym numerem.
N - napastnik lub pomocnik
Gram na obu pozycjach chętnie. Raz wrócę i gram piłki do przodu, mogę grać z przodu. Trener decyduje w końcu jak ma wyglądać moja rola na boisku.
O - Overath Wolfgang
Fantastyczny piłkarz, służy całej drużynie. Może bardzo pomóc.
P - przyszłość
Teraz liczy się tylko Kolonia. Nie jestem taką osobą, która coś sobie planuje. Nigdy nie wiadomo co przyjdzie następnego dnia.
P - pierwszy gol w lidze
To był mecz, który Kolonia wygrała 1:0. Wspaniałe uczucie, którego nie da się opisać.
P - pieniądze
Nie oceniam ludzi po tym ile zarabiają pieniędzy. Chciałbym jednocześnie, aby inni nie oceniali mnie po moich zarobkach.
P - przezwisko
Zostałem nazwany "Poldi" przez drużynę. Wyszło to chyba z tego, że mieliśmy w amatorach trzech graczy, którzy się tak nazywali.
R - rodzina
Moja rodzina jest dla mnie bardzo ważna, bardzo mnie wspomaga. Dzięki mojemu ojcu zająłem się piłką nożną. On sam był z resztą piłkarzem odnoszącym sukcesy i grał dla Knurowa w pierwszej lidze polskiej.
R - reprezentant kraju
Gram już od U15 dla Niemiec. To fantastyczne, że jestem już w kadrze seniorów.
S - szczypiornistka
Jego mama w przeszłości była piłkarką ręczną.
T - trener
Przed trenerem trzeba czuć szacunek. Postanowienie trenera nie podlega przeze mnie nigdy dyskusji.
T - talent
Sam talent nie wystarczy, żeby dostać się do Bundesligi. Trzeba nad nim jeszcze dużo i twardo pracować.
T - telefon komórkowy
Posiadanie telefonu komórkowego jest bardzo ważne, ponieważ muszę prowadzić często bardzo wiele rozmów telefonicznych. Kiedy jestem w weekend z drużyną w hotelu, wykorzystuje wolny czas i telefonuję do moich rodziców.
T - TV
Jak zobaczyłem pierwszy raz siebie samego w TV było to dla mnie zabawne uczucie. Także moi przyjaciele i rodzina musieli przyzwyczaić się do tego.
T - trening
Trening sprawia mi przyjemność. Chcę przez trening rozwijać się coraz bardziej. Trzeba ciągle pracować nad swoimi słabościami.
W - wzór
Niektórzy chcą być tacy jak Ronaldo lub Rivaldo, natomiast ja jednak chcę skupić się na sobie. Mimo wszystko jego ulubionymi piłkarzami są Ronaldo i Ronaldinho.
W - wiwatowanie
Nie nauczyłem się specjalnie cieszyć z gola - to przychodzi spontanicznie. Raz dostałem żółtą kartkę, gdy strzeliłem gola przeciwko Mönchengladbach i ściągnąłem koszulkę.
W - wywiad
Nawet jeśli grałeś źle, trzeba poddać się pytaniom dziennikarzy. Ta część pracy nie sprawia mi problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|